sobota, 1 lipca 2017

List otwarty do wszarza Bodnara.

- miało być ''skurwysyna'' ale pomyślałem co winna matka, że synalek wybitnie jej się nie udał, może to i dobra kobita a bywa przecież, że góra rodzi mysz lub jak w tym wypadku zwykłego szczura, czy to np. taka znakomitość jak pan Bartyzel odpowiada za to iż spłodził palikociarza ? Tak czy siak istotne żem wczoraj wściekły na skandaliczną, podłą wypowiedź niedorzecznika o rzekomej ''współodpowiedzialności'' narodu polskiego za ludobójstwo popełnione przez Niemców w reakcji wysłałem na adres jego biura mejl takowej treści :

''Żądam by przekazać niniejszą wiadomość waszemu tzw. szefowi :

Moi Dziadkowie tak ze strony Ojca jak i Matki byli ofiarami zbrodniczej polityki III Rzeszy jako tzw. robotnicy przymusowi, jeden z nich jak dowiedziałem się niedawno dzięki IPN-owi zmarł w obozie pracy pod Magdeburgiem w 1943 r. wywieziony 2 lata wcześniej przez Niemców jako robotnik miejscowych zakładów SHL, drugi cudem niemal przeżył słynne bombardowania Drezna wzięty musem w ' 44 podczas łapanki, jedna z babć pozostała na miejscu w GG przeżyła prawdziwy horror będąc niejednokrotnie świadkiem jako robotnica Huty Ludwików bestialstwa okupanta np. kiedy jakiś niemiecki esteta w mundurze żandarma złapał za włosy jej koleżankę i tak długo tłukł jej głową o metalową siatkę aż ta nie dostała pomieszania zmysłów od szoku lub gdy inni przedstawiciele niemieckiego narodu malarzy i poetów urządzili na oczach sterroryzowanych Polaków pokazówkę napuszczając na grupę więźniów specjalnie tresowane psy, które wyrywały im całe kawały mięsa itd., pytam się więc jak śmiesz świnio oskarżać takich jak oni o udział w nazistowskich zbrodniach ?! Jakim prawem kanalio z faktu istnienia żulii od której żadna nacja i społeczność nie są wolne gotowej sprzedać własną matkę i brata wyciągasz takowe wnioski rzutując je na ogół - mam ci tłumaczyć skończony tumanie, że zasada odpowiedzialności zbiorowej została potępiona jako zbrodnicza w Norymberdze ?! I czy udział licznych kolaborantów wśród samych Żydów pomagających Niemcom [ a także Ukraińcom, Litwinom itd. ] mordować swych rodaków o czym mówili choćby Emanuel Ringelblum czy Hannah Arendt oznacza wg ciebie bydlaku, że i sami Żydzi brali udział w Holokauście i ponoszą zań odpowiedzialność jako naród ?! Doprawdy jakim podlecem trzeba być aby zrównywać ofiary z ich katami - i dokonuje tego jeszcze rzekomy ''rzecznik praw obywatelskich'' ! Dlatego gardzę tobą skurwielu i nie mam żadnego poważania dla ciebie ani twojego urzędu, nie reprezentujesz mnie śmieciu ani żadnej szanującej się osoby, nie obawiam się także jakichkolwiek reperkusji prawnych za urąganie ci, nawet chętnie na to czekam pisząc pod własnym imieniem i nazwiskiem bowiem proces stałby się okazją do wygarnięcia ci prawdy prosto w oczy, gdy tylko minie mi uzasadniona jak najbardziej wściekłość sam zastanowię się nad odpowiednimi krokami prawnymi pod twoim adresem bo przecież nie posiadasz tej odrobiny poczucia przyzwoitości, które po czymś takim nakazywałoby podać się do dymisji co udowodniłeś swoją skandalicznie głupią wypowiedzią. Nie przemawia bynajmniej przeze mnie oburzony zwolennik narodowego brązownictwa, wręcz przeciwnie - chętnie widziałbym, gdyby ktoś wreszcie na serio zajął się kwestią polskich szmalcowników wszakże pod warunkiem, że będzie mowa także o ich żydowskich i ukraińskich etc. odpowiednikach a nade wszystko ilu z tych polskich, żydowskich i ukraińskich szmalcowników i konfidentów gestapo po wojnie przewerbowało się stając agenturą komunistycznej tym razem bezpieki, członkami PZPR itd., tyle że ty chamie całkiem położyłeś temat i jestem pewien, iż takowe podejście nawet nie zaświtało w twym pustym łbie, kobiole.

Gardzę.''

- i tu podałem imię, nazwisko i dokładny adres by nie być gołosłownym. W świetle przytoczonych faktów mój wkurw jest w pełni uzasadniony, zabrakło jedynie uwagi iż na mocy zaprezentowanego przez niedorzecznika ''rozumowania'' polscy i żydowscy kapo stanowią dowód na współodpowiedzialność za Shoah nacji, których byli przedstawicielami - nie budzi to jednak mojego zdziwienia pomny uwag znajomego matematyka, że jeśli idzie o znajomość logiki, elementarnych prawideł myślenia wśród prawników można tylko, cytuję : ''skryć się pod stołem i wyć''. Dlatego nie robią na mnie wrażenia tytuły tego buca ani jego ''dorobek'' i pozwalam sobie na wybitnie lekceważący względem niego ton bowiem stanowi on jeśli już widomy znak upadku systemu edukacji skoro jego finalnym produktem jest takie g... Emocje nie poniosły mnie na tyle abym posunął się do gróźb karalnych jak widać aczkolwiek gdyby to ode mnie zależało złapałbym go za wszarz, wsadził do samolotu i zrzucił na spadochronie nad Mosulem, gdzie właśnie trwa piekło bratobójczej waśni między sunnitami a szyitami w której żadna ze stron nie bierze jeńców, dosłownie : niech tam szerzy gender, broni trybunału i opowiada haniebne bzdury o ''udziale Polaków w niemieckim ludobójstwie na Żydach'' [ aczkolwiek w tym ostatnim przypadku niechcący mógłby się na coś przydać robiąc nam wśród mahometan pod tym względem dobry pijar:))) ]. Jedyne czego się obawiam, że jak to zwykle bywa skończy się na ''słomianym ogniu'' : oburzeni będą podpisywać listy protestacyjne, które pójdą do kosza, dupek przeprosi i rzecz rozejdzie się po kościach - nie ma na to mojego przyzwolenia, to już nie chodzi o gender czy zamieszanie wokół TK też istotne lecz nie przekraczające ram ostrej wprawdzie jednak typowej walki politycznej, tu mamy do czynienia z uderzeniem w nasze jestestwo nie waham się rzec, rację stanu narodu i państwa polskiego czy elementarną ludzką godność szarganą przez pospolitą kanalię [ rzadko kiedy używam tak poważnych sformułowań i nie czyniłbym tego, gdyby tu akurat nie były na miejscu ]. Dlatego tak poważne wykroczenie MUSI mieć swe konsekwencje - nie może być tak aby jeden z pierwszych nominalnie przynajmniej urzędników w państwie godził jawnie w jego żywotne interesy a nade wszystko obywateli jakich niby to reprezentuje, pajac złamał tym samym naczelną zasadę konstytucji, gdzie jak byk stoi iż suwerenem jest naród a ustawa zasadnicza jak i oparte na niej przepisy regulujące tryb odwołania rzecznika wyraźnie mówią, że można dokonać tego, jeśli, cytuję : ''sprzeniewierzy się złożonemu ślubowaniu'' w którym min. obiecuje stać na straży konstytucji i zawartych w niej zapisów. Przesłanki więc są, potrzebna jedynie wola polityczna i nacisk społeczny aby tak się stało - nastał łyk-end więc na czas jego trwania odpuszczam, jednak wraz z początkiem przyszłego tygodnia zacznę intensywne monitowanie ''wybrańców narodu'' i powołanych w celu obrony dobrego imienia Polaków organizacji czy coś w tej sprawie poczynią i do tego namawiam innych, należy też stanowczo zaznaczyć iż nie można ukontentować się odwołaniem bydlaka, ma ono stanowić dopiero początek jego konsekwentnego orania tak by skończył jak Ratajczak albo przynajmniej wyniósł się stąd w cholerę bowiem jego marny los ma stanowić nauczkę dla wszystkich folksdojczów, autentycznych ruskich kurew i reszty współczesnych jurgieltników aby dwa razy zastanowili się zanim ośmielą się wystąpić otwarcie przeciwko nam. W tym celu należy wykorzystać wszelkie dostępne w cywilizowanym świecie metody [ bo nie postuluję bynajmniej wzorem semickich barbarzyńców kamieniowania czy obcinania łba choć owszem, w mniej szczęsnych czasach takim jak on golono głowy ], przede wszystkim dziedzictwo rzymskiego prawa : gnida nie może wychodzić z sądu, jeśli te będą uprawiać sabotaż umarzając postępowanie natychmiast powinna zaczynać się kolejna rozprawa, i tak do skutku, aż zostanie doszczętnie zrujnowany nie tylko jeśli idzie o majątek ale i reputację a raczej to co mu z niej pozostało - ostatecznie skoro tylu niewinnych ludzi zostało w ten sposób wykończonych nad Wisłą czemuż by nie obrócić upiornego mechanizmu przeciwko jednemu z jego beneficjentów ? Niechże odczuje go na własnej skórze ! I żadną miarą nie należy przy tym dać się zwieść księżom z księżyca i innym reprezentantom ''kremówkowego'' katolicyzmu, że takowa postawa jest niby to ''niechrześcijańska'' i wbrew ''miłosierdziu'', zresztą to osobny temat i im poświęcę następny wpis.

Bodnar ty ch...amie, pamiętamy !