wtorek, 20 kwietnia 2010

Czy muszę to komentować ?!


...taki ''cymes'' [ nomen omen ] reklamujący szmatławiec Bubla znalazłem wczoraj na stronie jego partyjki [ przy okazji, w innym numerze na okładce rekomendują już drugi tom memuarów tow. Albina Siwaka - gorąco zachęcam do zapoznania się z recenzją ich pierwszej części pod wszystko mówiącym tytułem ''Nie mogłem dłużej milczeć'' : sporo obszernych i wielce smakowitych cytatów, mnie szczególnie rozwalił epizod z bratnią wizytą u towarzyszy w Kampuczy, już po tych fragmentach widać, że to rzeczywiście musi być sensacyjna lektura, w sam raz na długie letnie wieczory przy winie i doskonale przy tym sprzyjająca poprawie humoru...]. Zgodnie z tytułem postu nie będę się tutaj nad tym rozwodził, bo raz że mówi chyba każdemu jako tako rozgarniętemu człowiekowi samo za siebie, dwa że szkoda słów, a zresztą najlepiej podsumował to już Kozieł na swoim blogu pisząc : ''No cóż, Bubel - rzadki przypadek, gdy nazwisko tak trafnie pasuje do człowieka...''

Zamiast zajmę się więc innym kuriozum, blisko z tym związanym : na stronę Bubla wszedłem z bloga ''młodej radykalnej nacjonalistki'' [ do którego adres podesłał mi niedawno znajomy za co mu tutaj wielkie dzięki ! ] ze Starachowic, a więc w naszym regionie, niejakiej Natalii Julii Nowak, tudzież występującej pod jakże intrygującym pseudonimem ''En-Dżej-En'' [ ? ]. Zaiste ciekawa to osóbka : jak sama o sobie pisze jest ''aseksualistką i ateistką'' [ ?! ] co nie przeszkadza jej popierać Radio Maryja i ''Nasz Dziennik'' ze względu, cytuję ''na ich konserwatywno - nacjonalistyczno - tercystyczny [ ? ] charakter'' - uh, tego typu zwroty zawsze sprawiają, że aż mi się robi mokro w tyłku... Poza tym jest niezwykle wrażliwą, młodą - nie ma chyba jeszcze 20 lat, albo coś koło tego - poetką [ a jakże ! ] i pisarką mającą już w dorobku mimo młodego wieku publikacje w tak niesłychanie ważkich dla życia kulturalnego w Polsce i słynnych periodykach jak ''Arkusze Literackie Stowarzyszenia Twórców Wszelakich'' czy kwartalnik literacki ''Kozirynek'' [ ?! ], żeby wymienić tylko te [ to miło, że jak widać rośnie nowe pokolenie rodzimych, świętokrzyskich grafomanów i nieudacznych artystów, godnych następców np. takiego Bogusia Wtorkiewicza, o którym w związku z tym, że ostatnio okazał się długoletnim TW fajnie i trafnie powiedział Kuman : ''kiedyś był karykaturą, a teraz okazał się kreaturą''... dodam tylko, że koleś startował też w wyborach kilka lat temu z miejscowej listy PPP pojeba Ziętka ]. Wracając do naszej ''artystki'' - oto próbka jej twórczości, na początek prozą, aby dać dowód jej talentu, wrażliwości i towarzyszącej im niesłychanej wprost głębi refleksji, tym razem z innego jej bloga, ''różowego'' [ ''różowa aseksualna i narodowo-radykalna landrynka'' ? ], bardzo na czasie :

Krótka notatka o obłudzie

W związku z tym, co się dzisiaj wydarzyło, odwiedziłam kilkanaście polskich i zagranicznych serwisów internetowych. I muszę przyznać, że jestem wstrząśnięta ludzką obłudą... Kiedy Lech Kaczyński żył, tysiące ludzi wieszało na nim psy i obrzucało go mięsem.[ ? ] Teraz, po katastrofie rządowego samolotu, wszyscy są zrozpaczeni, załamują ręce i tęsknią za swoim "ukochanym Prezydentem". Szczyt hipokryzji! [ - uwaga, teraz będzie najlepsze ! : ] Tak samo było po śmierci Michaela Jacksona!

- eh, łzy same płyną mi na koszulę... [ ze śmiechu ] Ale to nie koniec, najlepsze dopiero przed nami ! Jako się rzekło nasza ''narodowo-radykalna [ eufemizm oznaczający faszyzm ] aseksualna ateistka'' jest także, a właściwie przede wszystkim poetką, zapoznajmy się więc z choć jednym fragmentem jej ''lirycznych wyziewów'' - oto wiersz, dla którego natchnieniem było zdjęcie znalezione w Internecie, nazywa się ''Claremont'' :

Plan pierwszy to trawa zielona -
- Dojrzała, odważna, soczysta.
W tle woda błyszcząca błękitem -
- Spokojna, łagodna i czysta.

Pomiędzy zielenią a wodą
Prościutka ścieżyna się ciągnie.
Wygląda jak guma do żucia,
Gdy ktoś ją dla żartu rozciągnie.

Tą drogą wędrują ludziki:
Maleńkie, rozpoznać je trudno.
Dokoła - klasyczna harmonia,
Jest cicho, lecz wcale nie nudno.

Po lewej i prawej tkwią drzewa,
Strażnicy jeziora nadobni.
W oddali: ich bracia czy krewni,
Jak łzy na policzkach podobni.

A niebo… Czy niebo jest białe,
Czy ktoś ingerował w treść zdjęcia?
Jeżeli to żart - gdzie sens jego?
Nie było lepszego zajęcia?

Spokojny to pejzaż gdzieś w Claremont,
Lecz w którym? Miast takich jest wiele!
Czy w Richland, czy w Dodge, czy też w Surry?
Powiedzcie mi Wy, Przyjaciele!

- ach... odebrało mi mowę... obezwładniające... cud, sam miód ! Mogę tylko niemo powtórzyć tytuł tego postu...

... a mówiąc serio myślę, że należy dać dziewczynie czas, może kiedyś będzie się jeszcze tych bzdur wstydziła, ostatecznie większość w tym wieku popełnia różne głupoty [ np. niżej podpisany ], każdy - podobno - ma szansę i np. ktoś ją w końcu zerżnie [ co chyba nie będzie takie łatwe, bo raz, że sama się w tej swojej ''ateistycznej aseksualności'' mocno okopała, o czym świadczy choćby żarliwość z jaką dementowała ostatnio plotki o swej rzekomej ciąży, a może przede wszystkim biorąc pod uwagę jej urodę, którą by nie posuwać się już do typowej niestety dla internetu anonimowej chamówy określiłbym ''poprawnie politycznie'' jako ''specyficzną'', lub by tak rzec ''kontrowersyjną'', zresztą co tu gadać : ej wy, ''tolerancjoniści'', ona jest po prostu INNA ! - należy do ''mniejszości urodnej'' ?...]. Pytanie tylko, czy coś takiego może w takim wypadku rzeczywiście pomóc - śmiem wątpić... Ostatecznie jak widać problem tkwi tutaj w głowie raczej niż kroczu, i uwzględniając nawet problematyczność radykalnego rozróżnienia tych sfer, nie widzę też takiego prostego przełożenia i zaradzenia w ten sposób własnej durnocie, o czym przekonują mnie liczne przykłady ludzi prowadzących intensywne dość i jak to mówią na mieście, ''pozbawione pruderii'' tzw. po-życie seksualne, co w niczym niestety nie pomogło ich genetycznemu zdaje się debilizmowi, a może wręcz ten stan jeszcze pogłębiło, cóż... W każdym razie bądźmy miłosierni dla naszej ''AA'' życząc jej powodzenia, i przede wszystkim oleju w głowie bo tego wydaje się potrzebować teraz najbardziej ! [ oleju powiedziałem, nie spermy...]