Gwoli ścisłości zamieszczam jeszcze spis osób, które w taki czy inny sposób uformowały mnie, mój światopogląd, wrażliwość, oczywiście nie po to, by zaimponować ''erudycją'', pokazać jaki to ja jestem ho ho!, tylko aby wyjaśnić mniej więcej kim jestem i czego będzie można spodziewać się na tym blogu, by nie było póżniej nieporozumień.
Ludzie, którzy wpłynęli na to jak myślę : Emil Cioran, Gottfried Benn, Charles Baudelaire, Guido Ceronetti, Nicola Chiaromonte, Ireneusz Kania, Aleksander Wat, Andrzej Bobkowski, Tyrmand [Leopold], Mrożek [Sławomir], Fernando Pessoa, Józef Mackiewicz, Imre Kertesz, Josif Brodski, Andrzej Kijowski, Tomasz Gabiś, Jacek Bartyzel, Dariusz Gawin, Nicolas Gomez Davila, Lenin, Hitler... nie no, z tymi dwoma na końcu oczywiście jaja se robię.
Ci, dzięki którym naprawdę zacząłem SŁUCHAĆ muzyki : Diamanda Galas, Iannis Xenakis, Frank Zappa, Primus, Einsturzende Neubauten, Sonic Youth, Edgard Varese, Otomo Yoshihide, Stockhausen, Lech Janerka, Fishbone, cała scena yassowa ze szczególnym uwzględnieniem Tymona Tymańskiego i Trytona-Gwińcińskiego, Jeff Buckley, Ensemble Modern, Parliament of Funkadelic, Steve Reich, Luigi Nono, Iva Bittova, Meredith Monk, Eryka Badu, Fred Frith, Helmut Lachenmann, 3 Metry, i last but not least Kobong.
Pozostali : Kazimierz Malewicz, Wielemir Chlebnikow, Kantor, Grotowski, Andriej Płatonow, Yukio Mishima, Ernst Junger, Budda.
Tyle, więcej na razie nie przychodzi mi na myśl, lista będzie zapewne jeszcze sukcesywnie uzupełniana, niejedno nazwisko z czasem też z niej wypadnie...